KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.
KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.
KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.
KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.
KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.
KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.
KIim Lee posiadała tysiące rzeczy. Suknie, rękawiczki, buty. Wszystko przerobione na glamur, eksplorujące przerysowaną kobiecość. Była synonimem pięknej kobiety widowiska. Wśród jej zapierających dech w piersiach kreacji znajduje się wiele odwołujących się do konkretnych postaci takich jak: Kora, Cher, Wioletta Villas, Maria Antonina, Hanka Ordonówna, Maryla Rodowicz, Hanna Banaszak, Beata Kozidrak, Kayah, Urszula, Wanda Kwietniewska, Małgorzata Ostrowska, Tatiana Okupnik, Shirley Bassey, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Grace Jones, Luz Casal i wiele, wiele innych, ale brała na warsztat również kobiece kalki, fetysze takie jak seksowna Krakowianka, Wietnamka, kopciuszek, femme fatale;
Praca przy garderobie Kim Lee zainspirowała mnie do myślenia o relacji pomiędzy tym co drag i kobiece. I tak powstała PELERYNA - obiekt uszyty z rzeczy, które pozostawiła Kim Lee. Wykorzystałam do tego ubrania, które zostały w jej garderobie, ale nie były gotowymi kostiumami. Miała cały wieszak z rzeczami do przerobienia. Wśród nich było wiele peleryn, czasem dwustronnych, z wszytymi „kijkami”, które pozwalały na spektakularny perfomance. Zamieniała je w coś w rodzaju skrzydeł. Niewątpliwie peleryny były najbardziej „magicznymi” elementami jej garderoby. Kojarzą się z super bohaterstwem, ale też pozwalają na to, aby nimi kogoś objąć, schować w metrach materiału. Peleryna jest kolorowa, zamknięta w gamie od czerwieni, poprzez bordo, złoto aż do czerni. Jest dwustronna: z jednej strony umieściłam imiona i nazwiska kobiet, które inspirowały Kim Lee, które naśladowała w swych scenicznych wystąpieniach. Na drugiej stronie znajdują się pseudonimy artystyczne, imiona i nazwiska osób, dla których to Kim Lee była inspiracją. Gotowy obiekt został podwieszany do sufitu tak, ażeby można było pod niego wejść, stanąć na niewielkim srebrnym cokole.
Na wystawie SMUTN* LEPSZEGO ŚWIATA NIE ZBUDUJĘ, gdzie był pokazywany premierowo w Akademickim Centrum Designu w Łodzi, naprzeciwko umieściłam lustro do selfie. Było to lustro, które zaprojektowała i wykonała Anna Sarnowska na wystawę KIM LEE. KRÓLOWA WARSZAWY i zostało wypożyczone z Muzeum Woli. Stało się niejako łącznikiem między wystawami. Peleryna zaś została uszyta w studiu ROMA&REIFF prowadzonym przez Marzenę Reiff.